Nadpłodnienie u kotek

Obecnie coraz więcej uwagi przywiązuje się do zapobiegania niechcianym ciążom u kotek - opiekunowie decydują się na sterylizację lub podawanie tabletek antykoncepcyjnych. Jednak jeśli doszło już do zapłodnienia, nie oznacza to, że kontakty z innymi kocurami nie niosą już zagrożenia. Niewielu opiekunów zdaje sobie sprawę z występowania zjawiska nadpłodnienia, czyli zapłodnienia ciężarnej kotki. Jej stan nie wyklucza bowiem pojawienia się kolejnej rui i owulacji. Jeśli w tym czasie będzie miała kontakt z kocurem, może dojść właśnie do nadpłodnienia. Wówczas w macicy rozwijają się dwa mioty w różnym wieku, co może być przyczyną komplikacji. Do porodu dochodzi w terminie odpowiednim dla starszego miotu – jeśli więc istnieje dłuższy okres między jednym zapłodnieniem a drugim, to młodsze kocięta mogą nie przeżyć. Im różnica jest większa, tym bardziej szanse wcześniaków spadają.

Zjawisko nadpłodnienia niejednokrotnie jest również efektem zaplanowanego krycia. Często bowiem kocur pozostaje z kotką przez kilka dni, do momentu, aż ta nie zakończy ruj. Istnieje wówczas ryzyko, że do zapłodnienia dojdzie dwukrotnie. Taka sytuacja nie jest jednak groźna dla kociąt, różnica pomiędzy jednym a drugim miotem wynosi najczęściej jeden lub dwa dni, co nie zagraża urodzonym wcześniej zwierzakom. W hodowlach niejednokrotnie dochodzi do kilkukrotnego krycia przez różnych samców, może się więc zdarzyć, że w wyniku nadpłodnienia w tym samym czasie urodzą się kocięta, które mają różnych ojców.

Niezbędna kontrola

Jedynym sposobem, aby ustrzec kotkę przez nadpłodnieniem jest wyeliminowanie możliwości kontaktu z kocurami. Będzie to z pewnością trudniejsze, jeśli do tej pory pozwalaliśmy zwierzęciu na swobodne wyjścia, ale ze względu na zdrowie kotki i młodych to konieczny środek ostrożności. Dużą uwagę należy przywiązywać do zachowania kocicy i określenia momentu ewentualnej kolejnej rui – ten okres bezwzględnie powinna spędzić w domu. Właściciel powinien uzbroić się wówczas w cierpliwość i nie ulegać miauczeniu, drapaniu drzwi ani innym prośbom o wypuszczenie kotki na zewnątrz. Warto zająć zwierzęciu czas zabawą i poświęcić mu więcej czasu.