Łysienie kota

Okres linienia u kotów ma miejsce dwa razy do roku, przed zimą i latem. Niestety czasami zdarza się, że nasz podopieczny gubi duże ilości włosia przez okrągły rok. Może to mówić nam o tym, że kot łysieje. Charakterystyczne jest to, że zwierzę traci sierść w określonych obszarach ciała. Jakie są tego przyczyny?

Łysienie na pyszczku i ogonie

Jeśli łysienie kota jest widoczne w wyżej wymienionych miejscach może to oznaczać, że został opanowany przez pasożyty zewnętrzne. Chorobami, które powodują ten stan rzeczy jest nużyca skóry albo łojotok. To pierwsze schorzenie nie jest związana ze swędzeniem skóry tylko z zajęciem włosia naszego pupila (podobnie jak świerzbowiec). Łojotok polega na występowaniu złogów tłuszczu na skórze i zatyka mieszki włosowe, więc blokuje odnowę pokrywy włosowej naszego kota. Występuje on na podbródku kota oraz na grzbiecie, w okolicy ogona. Pupil może tracić sierść w tej okolicy z powodu zmian hormonalnych, co może wiązać się z niedoczynnością tarczycy albo nadczynność kory nadnerczy. Czasami zdarza się ono u kocic po sterylizacji rozszerzając się w okolice brzucha.

Utrata włosów na brzuchu

Kot tracący owłosienie na brzuchu może mieć kłopoty hormonalne, alergie pokarmowe albo wziewne. Gdy pupil nie toleruje pokarmów, które mu serwujemy zazwyczaj wylizuje własną sierść w tym miejscu albo ją wygryza. Doprowadza to do przerzedzenia się sierści. U wrażliwszych pupili taką sytuację może wywołać stres spowodowany zmianami w jego życiu, na przykład przeprowadzką lub remontem mieszkania.

Łysienie na bokach i grzbiecie

Alergia wziewna czyli atopia jest jedną z najbardziej popularnych u zwierząt futerkowych. Powoduje wypadanie włosów z boków ciała. Czasami jest to związane także z kłopotami hormonalnymi lub nowotworami.

Łysiejący grzbiet może mówić nam o zmianach psychiki kota, czyli jakikolwiek stres albo nawet depresja doprowadza do utraty futra. Łysy grzbiet u pupila powodują pchły, jeśli wystąpi u niego alergia na ich ślinę. Dodatkowo nasz kot będzie cierpiał na swąd skóry.

Postępowanie z łysiejącym kotem

Nadmierna utrata włosia u naszego pupila powinna zwrócić naszą uwagę. Nie można mylić okresowego linienia kota z regularnym łysieniem. Każda sytuacja wywołująca naszą wątpliwość musi skończyć się konsultacją u weterynarza. Lekarz ustali przyczynę tego schorzenia i zaleci środki zapobiegające utracie sierści. Weterynarz zleci wykonanie kotu testów na obecność grzyba, badania hormonalne i diagnostykę histopatologiczne. Dzięki temu znajdziemy przyczynę łysienia naszego pupila.

Czasami wystarczy zmienić mu dietę, wybierając pożywienie dla alergików.