Na zdrowie naszego kota, a pośrednio również nasze, czyha wiele rozmaitych pasożytów. Na szczęście, z większością z nich możemy sobie w prosty sposób poradzić, pod warunkiem, że odpowiednio wcześnie rozpoczniemy leczenie i właściwie zdiagnozujemy najeźdźcę. Warto przy tym pamiętać, by nie lekceważyć zagrożenia, bowiem niektóre pasożyty mogą przenosić się na człowieka, stanowiąc bezpośrednie zagrożenie dla nas i naszych najbliższych, szczególnie dla dzieci.
Rodzaje preparatów odrobaczających
Preparat może występować pod różnymi postaciami: tabletki, żelu, pasty itp. Z naszego punktu widzenia nieistotna jest jednak jego forma, podobnie, jak nazwa handlowa, ale substancja czynna, która powoduje zneutralizowanie pasożyta. Niektóre preparaty zawierają kilka substancji czynnych – np. „Cestal Plus” 3 substancje: pyrantel, fenbendazol i prazikwantel. Tego rodzaju preparaty stosujemy najczęściej wówczas, gdy nie przebadaliśmy kału zwierzęcia i nie wiemy dokładnie, z jakim pasożytem mamy do czynienia.
Dawkowanie
Ponieważ koty mogą znacznie różnić się wagą, zwykle dawkowanie podawane jest w miligramach na kilogram masy ciała. Co bardzo istotne, najczęściej chodzi tu o miligram substancji czynnej, a nie o miligram preparatu. Niekiedy jednak producenci podają dawkowanie w miligramach preparatu na kilogram masy, należy więc bardzo uważnie czytać instrukcje, by nie zaszkodzić naszemu pupilowi przez przedawkowanie, które może się okazać równie groźne (a nawet groźniejsze), niż sama infekcja. Jeżeli mamy jakiekolwiek wątpliwości, najlepiej jest po prostu zatelefonować do weterynarza.
Pierwszy raz
Pierwsze odrobaczanie należy przeprowadzić z użyciem preparatu o łagodniejszym działaniu, by nie obciążać zbytnio organizmu kota, a jednocześnie w skuteczny sposób pozbyć się pasożytów. Warto wiedzieć, że zwykle robaki, zwłaszcza glisty, przebywają w dwunastnicy, będącej odcinkiem jelita cienkiego. Jeśli wybierzemy zbyt silnie działający preparat i zabijemy wszystkie glisty jednocześnie, może się tak zdarzyć, że ich ciała zatkają jelito i w efekcie doprowadzą do śmierci kota. Dlatego znacznie lepszą taktyką jest użycie preparatu o słabszym działaniu, a następnie powtórzenie odrobaczania za 2 tygodnie.
Systematyczność
Odrobaczanie powinniśmy przeprowadzać prewencyjnie, czyli „na wszelki wypadek”, okresowo powtarzając stosowanie preparatów – i to nawet wówczas, gdy nie obserwujemy żadnych niepokojących objawów u naszego kota. Oczywiście, właściwa profilaktyka powinna być przeprowadzana pod okiem weterynarza, który pomoże nam dobrać odpowiednie preparaty, a dzięki przechowywaniu historii odrobaczania, będzie w stanie zaaplikować naszemu pupilowi odpowiednie dawki leków w najbardziej optymalnych odstępach czasu.
Polecamy
Najnowsze
Dbaj o swojego domownika
Od dawna pies i kot to dwa najpopularniejsze zwierzęta, jakie Polacy trzymają w swoich domach. Opiekują się nimi, utrzymują i pieszczą... [...]