Koci katar to potoczna nazwa szeregu wywoływanych przez wirusy schorzeń, takich jak: zapalenie jamy nosowej, górnych dróg oddechowych, jamy ustnej i spojówek. Jest to choroba uleczalna, ale nie można jej ignorować. Bardzo często dotyka młode kociaki i nieleczona może prowadzić do śmierci. Osłabia organizm kota i może skutkować nieodwracalnymi zmianami w oczach.
Pierwsze symptomy
Zarazki kociego kataru przenoszą same koty, nawet przez trzy miesiące po ustąpieniu objawów choroby. Wirusy znajdują się w wydzielinach pochodzących z nosa, gardła i worków spojówkowych oraz w kale i moczu. Ryzyko zarażenia się przez koty swobodnie wychodzące lub żyjące w większych skupiskach jest więc duże. O chorobie może świadczyć:
- wyciek z oczu, zabrudzenie czy widoczna trzecia powieka,
- kichanie,
- wyciek z nosa,
- podwyższenie się temperatury ciała powyżej 39,5 stopnia lub jej spadek poniżej 38 stopni,
- osłabienie i zwiększona ilość snu,
- brak apatytu.
Leczenie
Opieka nad chorym kotem musi przebiegać dwutorowo – ważne jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków w domowym zaciszu oraz opieka weterynaryjna i podawanie zalecanych leków. Leczenie kotów bezdomnych lub przebywających w azylach trwa znacznie dłużej i może nie dać tak dobrych efektów, jak w przypadku zwierząt, które mają zapewniony spokój, ciepłe miejsce i odpowiednie jedzenie.
Leki najczęściej podawane kotom chorym na koci katar to:
- krople do oczu – antybiotyki zwalczają bakteryjne zakażenia, a środki pielęgnujące powierzchnię oka wspomagają leczenie;
- antybiotyki – mają działanie przeciwzapalne i chronią układ oddechowy przed powikłaniami o charakterze bakteryjnym,
- witaminy i środki podnoszące odporność – mają za zadanie poprawić ogólny stan organizmu chorego zwierzęcia, wspomagają go w walce z chorobą poprzez wzmocnienie systemu immunologicznego.
Podczas kuracji należy ściśle stosować się do zaleceń weterynarza oraz wykazać się cierpliwością i systematycznością w podawaniu preparatów, bo leczenie może trwać nawet kilka tygodni.
Profilaktyka
Trudno jest całkowicie wyeliminować ryzyko związane z zakażeniem, jednak warto podjąć działania, by je zminimalizować. W początkowym okresie życia kociąt warto je zaszczepić przeciwko kociemu katarowi, po roku powtórzyć szczepienie, a kolejne podać po 3 latach. Dzięki temu nawet jeśli zwierzę zachowuje, przebieg choroby jest łagodniejszy. Chore koty należy bezwzględnie izolować od zdrowych, bo wirus przenosi się poprzez bezpośredni kontakt. Opiekując się nimi, trzeba przestrzegać zasad higieny, by na rękach czy ubraniu nie przenieść zarazków.
Jeśli wiemy, że kot jest nosicielem wirusa, ryzyko, że okresowo będzie chorował, jest duże. Dzieje się tak najczęściej w czasie obniżenia odporności lub sytuacjach stresowych. Warto wówczas otoczyć kota szczególną opieką i kontrolą.
Polecamy
Najnowsze
Dbaj o swojego domownika
Od dawna pies i kot to dwa najpopularniejsze zwierzęta, jakie Polacy trzymają w swoich domach. Opiekują się nimi, utrzymują i pieszczą... [...]