Jak nauczyć kota aportować?

Czy możliwe jest nauczenie kota jakichkolwiek sztuczek? Wiele osób podchodzi do tego sceptycznie, nawet nie próbując nauczyć kota określonych zachowań (no, może poza korzystaniem z kuwety), lub prędko się poddaje.

Mimo wszystko, warto wiedzieć, iż kot (i to nawet stary), jest w stanie opanować kilka prostych sztuczek, jeśli tylko nie zabraknie nam motywacji i wytrwałości. Jak zatem należy się do tego zabrać, krok po kroku?

1. Ulubiona zabawka

Zanim przystąpimy do treningu, musimy określić, jaka jest ulubiona zabawka naszego pupila. Jeśli nasz zwierzak nie posiada takowej, należy mu kilka zaproponować, pamiętając przy tym, że zabawką może być wszystko, począwszy od piłki, poprzez pluszowe maskotki, aż po kuleczki z folii aluminiowej. Należy przy tym uważnie obserwować kota, aby móc ocenić, jaka zabawka jest dla niego najbardziej atrakcyjna.

2. Turbo radocha

Kiedy wytypujemy już ukochaną zabawkę, powinniśmy podkręcić kocie emocje, skrapiając ją kocimiętką (do kupienia z sklepie zoologicznym, lub... zerwania w ogródku). Teraz wystarczy pozwolić, by nasz kot poczuł zapach zabawki, a następnie rzucić zabawkę przed siebie (byle niezbyt daleko). Kot prawdopodobnie popędzi za zabawką i zacznie się o nią ocierać. Wówczas powinniśmy podejść i zacząć chwalić naszego czworonoga, a następnie delikatnie odebrać mu zabawkę i powiedzieć „Bardzo dobrze”. Nie zapominajmy przy tym o głaskaniu i drapaniu za uszami, dzięki czemu kot skojarzy ten moment z przyjemnością.

3. Ponowny rzut

Kolejnym krokiem jest ponowne skupienie uwagi kota na zabawce i ponowne jej rzucenie, tym razem na nieco większą odległość. Kiedy kot ją dogoni, należy ponownie podejść, pogłaskać go i znów zabrać zabawkę, a następnie wrócić na swoje pierwotne miejsce. Całą procedurę powinniśmy odbyć przynajmniej kilka razy, na tyle długo, na ile zdołamy utrzymać uwagę kota (czyli zwykle ok. 10 minut). Kiedy zakończymy trening, powinniśmy schować zabawkę w takim miejscu, by nasz zwierzak nie mógł jej wywęszyć ani dosięgnąć.

4. Ćwiczenie czyni mistrza

Tego rodzaju treningi należy powtarzać przez szereg dni, jeśli to możliwe, to o stałej porze. Każdego kolejnego dnia zwierzak będzie przynosił zabawkę coraz bliżej nas, aż w końcu zrozumie, czego od niego chcemy. Nauczenie kota aportowania jest zadaniem wymagającym cierpliwości, ale nie traktujmy go, jako przymus – pamiętajmy, że każda chwila spędzona z naszym czworonogiem jest bezcenna, niezależnie od tego, jak pojętnym okaże się uczniem i jak wiele pracy będziemy musieli włożyć w jego edukację. 

Zobacz również

Kontakt

Tel: 554-992-00

E-mail: kontakt@kot.net.pl

Strona dla miłośników kotów. Porady i wskazówki dotyczące pielęgnacji i dbania o zdrowie naszych kocich przyjaciół. Dowiedz się jak zrozumieć i wychowywać Twojego kota!
 

Adres redakcji:

plac Kilińskiego 2
35-005 Rzeszów